Najlepiej w pierwszym roku wpuścić do zbiornika tylko kilka ryb późną wiosną i kilka latem, a w kolejnych sezonach uzupełniać kolekcję. Ryby w stawie - pielęgnacja latem. Ryby dobrze czują się w czystej i natlenionej wodzie. Aby utrzymać w stawie taką wodę, należy zapobiegać rozwojowi glonów – uciążliwych zwłaszcza latem. W oczku wodnym, w którym trzymane są najpopularniejsze gatunki ryb, odczyn wody może wynosić od 6-8. Lepszy dla zdrowia ryb będzie odczyn niższy, czyli ok. 6-7, ponieważ w wodzie z odczynem wyższym (powyżej 7) wzrasta zawartość trującego dla ryb wolnego amoniaku. Warto również unikać dużych skoków pH, czemu służy kolejny Z opisanych powyżej możliwości zmiany płci występujących u pewnej części ryb wynika, że zmiany te mogą być dwojakie. Rybia zmiana płci może być zmianą całkowitą lub tylko pozorną, czyli niepełną. Jeżeli bowiem osobnik płci żeńskiej, który był wcześniej w pełni zdolny do rozrodu z osobnikiem płci męskiej, zmieni Pleśniawka u ryb w stawie – czy jest zaraźliwa? Skąd się bierze? Porady i ciekawostki 14 listopada, 2023. Kołowrotek York – opinie na forum, ile kosztuje Pleśniawka Pleśniawka Jest to choroba spowodowana utrzymywaniem ryb w zbyt niskiej temperaturze. Wywołują ją grzyby z ona odmiany weloniaste o długich płetwach, ale jest ona chorobą wszystkich gatunków. Ryby strzępek podobnych do filcu. Leczenie: Najskuteczniejszym sposobem na uodpornienie ryb na grzyba W skrócie możemy go podzielić na trzy rodzaje: gąbki, skrobaki i czyściki magnetyczne. Gąbki o specjalnej fakturze, to jedno z tańszych rozwiązań. Bardzo skuteczne zarówno przy lekkich, jak i mocnych osadach. Stosujemy je przy zdjętej pokrywie, co może nieco utrudnić znalezienie wszystkich zabrudzeń na szybie, jak również przy Fd96. Staw w ogrodzie to niesamowite szczęście, ale także ogrom pracy i czasu, jakie trzeba poświęcić, aby jego kondycja była dobra. Istotne jest przede wszystkim utrzymanie prawidłowego pH wody, kontrola ilości glonów. W stawach bardzo często hoduje się karpie. Jedną z chorób, na którą często zapadają to pleśniawka. Jak wygląda leczenie pleśniawki u ryb karpiowatych? Czy pleśniawka u karpi jest groźna? Czy można jeść karpia z pleśniawką? Odpowiedzi poznasz w poniższej treści artykułu. Jeśli temat Cię zainteresował, zostań z nami!Pleśniawka u karpi – czym się objawia i jak się leczy?Pleśniawka to choroba grzybiczo bakteryjna ryb, której przyczyną są złe warunki transportu, manipulacje odłowowe, przemrożenie, złe warunki w stawie (dużo rozkładającej się materii w stawie, bądź zbyt „świeży” staw”, okres tarła, w którym dochodzi do ubytków łusek. Ogólnie można powiedzieć, że przyczyną jest uszkodzenie skóry, płetw i skrzeli ryb. Zarodniki grzybów oraz bakterie znajdują się tak naprawdę wszędzie, a tym bardziej w wodzie, dlatego nie trudno o zakażenie. Można zapobiegać pleśniawce u karpi poprzez stały monitoring warunków bytowych, ich ulepszanie, kontrolowanie ilości karpi w stawie, właściwe obchodzenie się z karpiami podczas odłowów, transportu. Jak wygląda leczenie pleśniawki u ryb? Istnieje kilka kierunków leczenia. Różni się on przede wszystkim tym, z jakim gatunkiem ryb mamy do czynienia. Każdy z nich ma inną wrażliwość na środki chemiczne. Istotne znaczenie w trakcie leczenia ma także pora popularnym, niskobudżetowym rozwiązaniem jest wapnowanie stawu wapnem hydratyzowanym. Ilość wapna dostosowuje się do pH wody. Przeważnie wapno podaje się dwukrotnie w dawce od 50 do 150 kg na ha w odstępie tygodnia. Taka forma leczenia sprawdza się w przypadku niedużych infekcji pleśniawką u ryb karpiowatych. Kiedyś stosowano także zieleń malachitową krystaliczną, która świetnie się sprawdzała w trudnych przypadkach, jednak została ona zakazana w UE, ponieważ wykazano działanie mutagenne i kancerogenne. Innym skutecznym środkiem w leczeniu pleśniawki u karpi jest siarczan miedzi. Niestety jego stosowanie ma też dużą wadę. Po zastosowaniu tego środka rozwijają się glony planktonowe w bardzo dynamicznym tempie. Im wyższa jest temperatura wody, tym lepsze są warunki do rozwoju grzybów i bakterii, dlatego też w okresie wiosenno – letnim problem ten może się nasilać. Do leczenia używane są także preparaty jodoforowe oraz formalina. Tutaj jednak należy mieć dużą wiedzę. Eksperymenty mogą wyrządzić wiele szkód. Warto jest poprosić o pomoc fachowców. Niezależnie od tego, czy mamy do czynienia ze stawem hodowlanym czy naturalnym, pleśniawka może wystąpić w obu typach zbiornika. Ważne jest oczyszczanie stawu z obumarłych ryb, ponieważ rozkładająca się materia organiczna potęguje ryzyko wystąpienia pleśniawek. W dalszej części artykułu dowiesz się czy można jeść karpia z objawia się pleśniawka u ryb karpiowatych?Pleśniawka u karpi objawia się plamami na ciele ryby o barwie białej lub szarej. Na początku plama wygląda jak wata. Plamy w dość szybkim tempie rozprzestrzeniają się na ciele i skrzelach ryb. Kolejnym objawem pleśniawki u ryb karpiowatych jest niska aktywność ryb, zmętnienie rogówki oka. Pleśń zajmuje także płetwy. Pleśniawka najszybciej atakuje ryby osłabione, chore i starsze. Zdrowe karpie są rzadziej atakowane przez tę chorobę. Ważne jest, aby dbać o dobre warunki bytowe ryb. Każda rana na rybie niesie potencjalne zagrożenie zarażenia pleśniawką. Utrata śluzu i łusek podczas łowów przez hobbystów jest naprawdę niebezpieczna. Każdy karpiarz powinien być wyposażony w środek dezynfekcyjny, którym będzie pokrywał rany można jeść karpia z pleśniawką? Skoro jest to tak powszechna choroba, to wiele osób zastanawia się, czy można jeść karpia z pleśniawką. Nie jest to dobrym pomysłem. Tak, jak nie je się owoców i warzyw skażonych pleśnią, tak samo i ryb. Warto wiedzieć, że grzyb nie jest tylko na tej czarnej plamce, którą widzimy na skórze ryby. Grzyby to mikroskopijne cząsteczki, które w bardzo szybkim tempie rozmnażają się na całej powierzchni ryby, a mając kontakt z raną, wnikają do wnętrza organizmu ryby, dlatego też człowiek nie powinien jeść chorej BurnejnikowaZ medycyną związana od ponad 15 lat. Przez ten okres odbyłam wiele staży w instytutach medycznych, gdzie mogłam pogłębić moją wiedzę oraz zdobyć praktykę. Sadzawka w ogrodzie to jeden z bardziej atrakcyjnych elementów zielonej przestrzeni wokół domu. Pozwala wypocząć nad brzegiem i cieszyć oko ciekawymi gatunkami ryb. Sielankę mogą przerwać problemy zdrowotne wodnych pupili. Z chorobami możemy jednak walczyć i zawczasu im zapobiegać, o czym opowiem pokrótce poniżej. Świadomy zakup i profilaktyka Każdy hodowca musi się liczyć z tym, że terapia może zakończyć się niepowodzeniem i część obsady padnie. Dlatego, jak zawsze, najważniejsza jest profilaktyka. Pierwsza zasada to zakup zdrowych ryb z pewnego źródła. Silne, odporne egzemplarze nie będą podatne na infekcje, dlatego warto wnikliwie przyjrzeć się każdej wybranej sztuce. Wszystko, co odbiega od normy i budzi wątpliwości, powinno nas skłonić do rezygnacji z zakupu. Nieufność powinny wzbudzić postrzępione płetwy, rany, otarcia czy owrzodzenia. Nie wybieramy ryb z wyraźną wysypką na ciele, odstającymi łuskami, śluzowatymi odchodami czy widocznymi pasożytami. Nie kupujmy także apatycznych czy nieaktywnych, ale również tych ocierających się o dno i prezentujących inne dziwne zachowania. Z jedną zainfekowaną rybą możemy wprowadzić do swojego oczka wodnego czynniki chorobotwórcze, które staną się prawdziwą plagą. Nowych mieszkańców nie wpuszczamy od razu do oczka, rozsądny hodowca przeprowadza kwarantannę w osobnym zbiorniku. Wodę, w której transportowaliśmy ryby, wylewamy. Pod żadnym pozorem nie dodajemy jej do oczka czy akwarium kwarantannowego, bowiem może zawierać toksyny, pasożyty lub inne niepożądane drobnoustroje. Są to podstawowe zasady, których przestrzeganie jest niezbędne dla bezpieczeństwa zbiornika. Kupno zdrowych okazów to tylko część profilaktyki. Kolejnym krokiem jest regularna kontrola parametrów wody. Niedopuszczalne jest doprowadzenie do zanieczyszczenia oczka i zaburzenia równowagi biologicznej. Zaniedbany zbiornik to częsta przyczyna spadku odporności. Również jednak nie możemy przesadzać ze sprzątaniem. Nigdy nie wymieniamy całej wody, gdy w oczku już mieszkają ryby, ponieważ możemy w ten sposób zniszczyć biologię zbiornika i doprowadzić do ich śnięcia. Dbamy o dobrą filtrację, zwłaszcza biologiczną. Ważną kwestią jest także dobór gatunków. Zbyt duża gęstość zarybienia może wywoływać stres i negatywnie wpływać na odporność obsady. Choroby można wyeliminować, o ile zauważymy problem wcześnie, zanim infekcja się rozwinie. W przerybionym oczku może to być trudne. Duża ilość ryb to niewielkie szanse na dostrzeżenie objawów chorobowych u jednego czy kilku osobników. Jednocześnie są to doskonałe warunki do szybkiego rozprzestrzeniania się pasożytów, infekcji wirusowych czy bakteryjnych. Ospa karpi, (fot. dr Maarten Lammens) Ospa karpi Ospa w akwarium słodkowodnym to dość powszechne zjawisko i chyba każdy się z nią zetknął. Co ciekawe, ospa ryb akwariowych jest chorobą pasożytniczą, a nie wirusową. Natomiast pod nazwą ospa w oczkach wodnych występuje infekcja wirusowa często dotykająca karpie koi. Zwykle jest następstwem zmian warunków bytowych, zwłaszcza parametrów wody. Podłożem ospy karpi są wirusy z rodziny Herpesviridae. Tam, gdzie gwałtownie zmienia się temperatura lub pojawiają się zanieczyszczenia wody, może dojść do rozwoju tej infekcji. Przyczyniają się do tego również niedobory witamin. Ospa karpi dotyka także przedstawicieli wielu innych gatunków, takich jak karasie, sandacze czy sumy. Objawy: wirus ospy atakuje komórki nabłonka. Na ciele ryby pojawiają się charakterystyczne wykwity, białawe lub różowawe, często galaretowate. Zmiany obejmują początkowo pysk ryby, następnie mogą rozprzestrzeniać się na resztę ciała. W zaawansowanym stadium nieleczonej choroby dochodzi do odwapnienia szkieletu. Leczenie: Jeśli choroba jest we wczesnym stadium rozwoju, poprawa parametrów wody i ich ustabilizowanie mogą cofnąć objawy. Bardzo chore osobniki z licznymi zmianami lepiej jest odłowić. Rybom warto podać preparaty witaminowe i środki podnoszące odporność oraz urozmaicić ich dietę. KHV ( KHV, ospa karpi koi Jeszcze innym przykładem niezwykle groźnej ospy u karpi koi jest koi herpesvirus, inaczej KHV. Choroba ta dotyka koi i inne karpie. Jest to niezwykle zjadliwy wirus z rodziny Alloherpesviridae, który sieje spustoszenie w hodowlach na różnych kontynentach. Gdy dotknie nasz zbiornik, prawdopodobnie stracimy obsadę w ciągu zaledwie kilku dni. Do zakażenia wirusem dochodzi poprzez bezpośredni kontakt i zainfekowaną nim wodę. Objawy: pierwszym objawem wirusa KHV jest widoczna ospałość u ryb i pływanie tuż przy powierzchni wody oraz niechęć do pobierania pokarmu. Jednocześnie dostrzegalny jest zdecydowanie szybszy ruch wieczka skrzelowego. Następnie pojawiają się zmiany na skrzelach oraz na skórze ryby. Leczenie: jest to choroba zwalczana z urzędu w naszym kraju, podlega zakazowi szczepień. By pozbyć się wirusa z własnego oczka, trzeba osuszyć je na minimum 6 miesięcy oraz zastosować gruntowne odkażanie. Pleśniawka Saprolegnioza, czyli rybia pleśniawka Saprolegnioza to choroba grzybicza, często dotykająca ryby w ogrodowych sadzawkach. Jest wywoływana przez organizmy z rodziny Saprolegniaceae. Rozwija się najczęściej w niskich temperaturach. Objawy pojawiają się na ciele ryby, np. w miejscach uszkodzeń mechanicznych. Pleśniawka atakuje zarówno ryby, jak i ikrę. Nie pojawia się u zdrowych ryb, za to występuje u osobników rannych i osłabionych. Źródłem infekcji są grzybnie, które występują niemal w każdym zbiorniku i rozwijają się na resztkach niezjedzonego pokarmu. Objawy: objawami pleśniawki jest wystąpienie szarobiałych grzybni na ciele ryby, płetwach, skrzelach i gałkach ocznych. Ryby dotknięte pleśniawką są ospałe, mało aktywne, często ocierają się o różne przedmioty czy dno. Zaawansowana pleśniawka prowadzi do przedostania się strzępek grzyba do mięśni i wewnętrznych narządów zwierzęcia. Zaatakowane pleśnią skrzela najczęściej powodują niedotlenienie zwierzęcia i jego śmierć. Leczenie: walkę z pleśniawką trzeba podjąć jak najwcześniej, bo tylko wtedy choroba ta jest uleczalna. Ryby z niedużymi zmianami na ciele odławiamy, dezynfekujemy im zajęte grzybem miejsca np. jodyną. Przygotowujemy im kąpiel w roztworze nadmanganianu potasu (do 60 minut, 0,5 g na 10 l wody), soli kuchennej (15–20 minut, sól niejodowana, 15 g na 1 l wody) lub formaliny (w zależności od twardości całkowitej wody 20–200 mg/l). Takie kąpiele powinny być robione 2–3 razy w tygodniu. Na czas leczenia trzeba zadbać o dobre natlenienie. Aby uniknąć saprolegniozy, trzeba utrzymywać odpowiednią czystość wody. Wiremia wiosenna (fot. Andy Goodwin) Posocznica Ryby w oczku wodnym mogą być także dotknięte ciężką chorobą bakteryjno-wirusową, jaką jest posocznica. Chorobę tę określa się inaczej mianem puchliny wodnej. Posocznica to tak naprawdę dwie jednostki chorobowe. Pierwsza z nich wywoływana jest przez wirusa SVC powodującego wiremię wiosenną, druga zaś jednostka powodowana jest przez bakterie z rodzaju Aeromonas hydrophila. Wiremia wiosenna jest chorobą, która dotyka przede wszystkim karpie. Wirusa można eliminować, podwyższając temperaturę wody, ponieważ wirus ginie, gdy osiągnie ona 25°C. Niestety wiremia wiosenna prowadzi najczęściej do śmierci całej obsady. Jeżeli ryba przeżyje chorobę, zyskuje odporność, jednak może być nosicielem tego groźnego wirusa. Objawy wiremii wiosennej: ospałość, problemy z równowagą, spadek masy ciała, wybroczyny, czasem obrzęk gałek ocznych. Leczenie: najlepiej odłowić osobniki z objawami, umieścić w akwarium i stopniowo podnosić temperaturę wody do minimum 22°C. Zalecana jest konsultacja weterynaryjna i zastosowanie antybiotyku, który zapobiegnie infekcjom bakteryjnym. Profilaktyka polega na zakupie ryb z pewnego źródła i nieobsadzaniu oczka roślinami pochodzącymi z naturalnych zbiorników wodnych. Rośliny zawsze warto odkazić nadmanganianem potasu. Erytrodermatoza (fot. Mircea Lazar) Erytrodermatoza Erytrodermatoza, inaczej zakaźne zapalenie skóry lub wrzodowa choroba skóry, wywoływana jest głównie przez bakterie Aeromonas hydrophila. Choroba ta występuje zarówno w oczkach wodnych, jak i akwariach. Bakterie Aeromonas hydrophila w normalnych warunkach są nieszkodliwe i biorą udział w samooczyszczaniu się wód. Problem pojawia się, gdy w danym zbiorniku zaczyna występować nadmiar martwej materii organicznej. Erytrodermatoza obejmuje powierzchnie zewnętrzne ryby. Objawy erytrodermatozy: przekrwione czerwone plamy na skórze, które zmieniają się z czasem we wrzody o białych brzegach. Wrzody występują najczęściej w okolicy ogona ryby i po bokach jej ciała. Pierwsze objawy szybko rozprzestrzeniają się na kolejne osobniki. Leczenie erytrodermatozy: antybiotykoterapia przepisana przez lekarza weterynarii powinna opierać się na badaniu mikroskopowym i identyfikacji szczepu bakterii. Jeśli choroba jest we wczesnym stadium, warto ryby odłowić i umieścić je w akwarium. Woda w tym zbiorniku powinna być dobrze filtrowana i napowietrzana. Idealna temperatura wynosi ok. 24°C. Choroby pasożytnicze Ryby w oczkach wodnych zapadają także na choroby pasożytnicze. Mogą zostać zaatakowane przez pijawkę rybią (Piscicola geometra). Są to pierścienice, bardzo popularne w zbiornikach wodnych. Można je przynieść do sadzawki ogrodowej np. z roślinami pochodzącymi z jeziora czy stawu. Pijawki przysysają się do ryby i żywią się krwią, mogą wywoływać chorobę nazywaną pijawczycą. Miejsce uszkodzone przez pijawkę jest podatne na infekcje. Kokony pijawek giną przy zasadowym pH wody wynoszącym ponad 8. Inną groźną chorobą pasożytniczą jest tasiemczyca. W zależności od gatunku tasiemca wyróżniamy ligulozą, botriocefalozę, kariofilozę i kawiozę. Pasożyty przenoszone są przez oczliki, które są żywicielami pośrednimi. Tasiemczycy możemy więc uniknąć, jeśli zrezygnujemy z karmienia ryb żywym pokarmem pochodzącym z jezior, stawów i rzek. Leczenie tej choroby może się powieść jedynie pod okiem lekarza weterynarii. Ryby w oczku wodnym mogą paść również ofiarą splewki karpiowej, która jest rodzajem niewielkiego skorupiaka. Wyglądem przypomina malutką płaszczkę, a jej sposób żerowania jest bardzo zbliżony do tego, jaki obserwujemy u pijawek. Splewki także odżywiają się krwią i limfą ryb. Ich masowe pokazanie się w zbiorniku wywołuje chorobę o nazwie arguloza. W przypadku pojawienia się jej w zbiorniku możemy zastosować sera cyprinopur. Aby zwalczyć infekcję, oczko wodne można także osuszyć, ponieważ poza wodą splewki giną w ciągu kilku godzin. Pasożytniczym skorupiakiem występującym w oczkach jest Lernaea cyprinacea. Wywołuje on chorobę o nazwie lerneoza. Widłonogi te wczepiają się w skórę ryb. Wyglądają jak cienkie nitki wyrastające z miejsca wkłucia. Wykluwające się z jaj larwy poszukują żywiciela, atakują skrzela ryb, przyczepiają się do nich i wysysają krew. Leczenie: pojedyncze skorupiaki można wyjąć z ciała ryby za pomocą pęsety. Miejsce wkłucia dezynfekujemy jodyną. Skorupiaki te i ich larwy można zwalczać preparatem sera cyprinopur dodanym bezpośrednio do oczka wodnego. Jak więc widać, chorób zagrażających zdrowiu i życiu ryb w oczkach wodnych jest całkiem sporo. To opracowanie więc nie wyczerpuje tematu. Leczenie tychże chorób dość często nie przynosi oczekiwanej poprawy lub jest nieopłacalne. Dlatego tak ważna jest szeroko pojęta profilaktyka. Należy zadbać o to, aby choroby w naszej ogrodowej sadzawce się nie pojawiały. Przede wszystkim kontrolujemy parametry wody, jej temperaturę, stężenie azotanów, fosforanów, amoniaku i azotynów. Niezwykle istotna jest higiena oczka wodnego. Nie można dopuścić, by w sadzawce gromadziły się i rozkładały szczątki organiczne, które stanowią idealne środowisko do namnażania się organizmów chorobotwórczych. W niektórych przypadkach wskazana jest dezynfekcja wody w oczku. Kolejna kwestia to właściwa dieta ryb, która powinna zawierać witaminy i składniki budujące odporność. Zawsze sprowadzajmy ryby z pewnego źródła. Nie przynośmy ich z rzek, stawów czy jezior, to samo dotyczy roślin. Kupując ryby do oczka, także warto wybierać te z ustabilizowanych linii genetycznych. Nieprawidłowo ukierunkowana hodowla prowadzi do osłabienia populacji i spadku odporności. Pleśniawki to powierzchowna infekcja jamy ustnej wywołana przez grzyby (Candida albicans). To szczególnie powszechna przypadłość wśród niemowląt i małych dzieci, związana jest bowiem z niedostatecznie rozwiniętym układem odpornościowym lub po prostu spadkiem odporności. Biały nalot pojawiający się w ustach obejmuje najczęściej język, dziąsła i podniebienie. Wyleczenie pleśniawek nie jest niestety takie proste. Jak rozpoznać pleśniawki? Pleśniawki to powierzchowne infekcje błon śluzowych wywołane przez grzyby. Przyczyną infekcji są przeważnie drożdżaki z rodzaju Candida albicans, jednak zakażenie mogą powodować również grzyby rodzaju Histoplasma lub Blastomyces, a także inne grzyby oportunistyczne stanowiące zwykle naturalną florę bakteryjną człowieka i atakujące w sytuacjach obniżonej odporności. Pleśniawki występują najczęściej u niemowląt i małych dzieci, których układ odpornościowy nie jest jeszcze dostatecznie rozwinięty. Zdarzają się znacznie rzadziej u dorosłych, wtedy przyczyna jest zwykle znacznie poważniejsza. Występują w jamie ustnej, na języku, podniebieniu. Przypominają ścięte mleko, pokrywają powierzchnię jamy ustnej gęstym, białym, kożuchowatym nalotem. W niektórych przypadkach zakażenie grzybem może przejść na przełyk, krtań, tchawicę i pleśniawek: Biały, grudkowaty nalot na języku, dziąsłach i podniebieniu. Białe plamki mogą zlewać się w większe wysepki, przypominają wtedy twaróg lub ścięte mleko. Lekka postać choroby, najczęściej we wczesnym stadium, nie wywołuje bólu i większego dyskomfortu. Gdy grzyb zaczyna się rozprzestrzeniać i obejmować kolejne obszary jamy ustnej, może pojawić się ból i trudności w przełykaniu. Nalotu nie można zetrzeć palcem lub gazikiem, a przy podjęciu próby pojawia się najczęściej zaczerwienienie i krwawienie, a także ból. W zaawansowanym stadium choroby utrzymujący się ból może powodować utratę łaknienia, niepokój, rozdrażnienie, chrypkę i wymioty. Pleśniawki są zaraźliwe jak każda choroba wywoływana przez grzyby. W związku z tym każdy kontakt, na przykład poprzez pocałunek, może okazać się źródłem występowania pleśniawekPrzyczyną tworzenia się pleśniawek jest zakażenie drożdżakiem Candida albicans. To właśnie grzyby tego rodzaju wywołują najczęściej te nieprzyjemne dolegliwości. Do infekcji może dochodzić z różnych powodów. Wyróżnia się jednak kilka czynników, które wpływają na występowanie najważniejszych czynników zwiększających ryzyko zakażenia grzybami zalicza się:ZAKAŻENIE PODCZAS PORODU: inaczej zakażenie pierwotne, polega na zakażeniu się noworodka grzybami występującymi w drogach rodnych kobiety w czasie ODPORNOŚĆ: to jedna z głównych przyczyn zakażenia grzybiczego. U niemowląt i maleńkich dzieci układ odpornościowy nie jest jeszcze odpowiednio rozwinięty, dlatego szanse na zakażenie infekcją grzybiczą są wyjątkowo duże. Pleśniawki u starszych dzieci i dorosłych także zdarzają się w sytuacjach obniżonej odporności, na przykład w czasie choroby czy po długim antybiotyki niszczą dobre bakterie, które odpowiedzialne są za ochronę organizmu. Dlatego po długiej lub częstej antybiotykoterapii człowiek jest bardziej narażony na zakażenie grzybami. Dotyczy to szczególnie noworodków i małych dzieci, które leczone są antybiotykiem. Pleśniawki są częstym skutkiem ubocznym długiego zwiększa ryzyko zakażenia grzybami ze względu na nierozwiniętą lub bardzo słabo rozwiniętą odporność HIGIENA JAMY USTNEJ: w przypadku noworodków i małych dzieci niezwykle ważna jest odpowiednia higiena jamy ustnej. Nie chodzi tu o mycie zębów, szczególnie gdy dziecko jeszcze ich nie posiada, wystarczy dbać o czystość smoczka i butelki. Brudne palce, zabawki i inne przedmioty, które mogą być w pewien sposób zanieczyszczone, również nie powinny lądować w ustach dziecka. Smoczki, gryzaki i ulubione zabawki plastikowe lepiej wyparzać co jakiś czas, a także dokładnie myć ręce przed kontaktem buzią PRZEWLEKŁE: ryzyko występowania pleśniawek jest większe u osób, które chorują na choroby obniżające odporność, na przykład cukrzycę, nowotwory, AID, a nawet choroby reumatyczne, które wymagają przyjmowania leków immunopresyjnych i sterydów. Uwaga! Pleśniawki są zaraźliwe i mają tendencję do nawracania! Jeśli dziecko chorowało już na pleśniawki, to ryzyko nawrotu jest stosunkowo duże. Zobacz na zdjęciu, jak wyglądają pleśniawki na języku: fot. Źródło: ShutterstockPleśniawki u niemowlątNiestety, pleśniawki stosunkowo często dotykają maleńkie dzieci, zwłaszcza w pierwszym miesięcy życia. Wynika to najczęściej z niedojrzałości układu odpornościowego. Leczenie pleśniawek lekami dostępnymi bez recepty często bywa nieskuteczne. Dobre wyniki leczenia otrzymuje się natomiast, stosując leki przeciwgrzybicze, pochodne imidazolowe (np. flukonazol). Leczenie pleśniawek najlepiej konsultować z lekarzem i trudne do wyleczenia pleśniawki u niemowląt mogą świadczyć o obecności pewnych czynników sprzyjających rozwojowi pleśniawek, na przykład o zakażeniu grzybiczym matki, niskiej masie urodzeniowej, zaburzeniach odporności, cukrzycy lub częstym leczeniu pleśniawkomCo zrobić, aby zminimalizować ryzyko wystąpienia pleśniawek? Podstawą jest dbanie o odpowiednią higienę jamy ustnej dziecka, a także o właściwą dietę i stan zdrowia. Zalecenia dotyczą zarówno osób dorosłych, jak i małych dzieci, chociaż w przypadku noworodków trudniej jest o higienę języka, dziąseł czy podniebienia. Zaleca się delikatne oczyszczanie dziąseł, zachyłka pod górną i dolną wargą, grzbietu języka oraz dna jamy ustnej, jałowym gazikiem nawiniętym na palec i zwilżonym letnią przegotowaną wodą po każdym posiłku zjedzonym przez dziecko — zarówno po karmieniu piersią, jak i pleśniawki pojawią się w jamie ustnej, najlepiej unikać kontaktu ze śliną osoby zarażonej grzybami. Należy unikać korzystania z tego samego kubka, widelca, łyżeczki. Rodzice powinni także myć ręce przed i po kontakcie ze śliną i jamą ustną chorego pleśniawekLeczenie pleśniawek, gdy zmiany ograniczone są do jamy ustnej i wykluczono poważne przyczyny ich występowania, polega na miejscowym stosowaniu roztworów nystatyny nakładanych na objętą drożdżakami skórę. W leczeniu stosuj się także metronidazol w postaci żelu oraz doustne leki azolowe (przeciwgrzybicze) — flukonazol, itrakonazol, polskich aptekach dostępne są także kremy i żele przeznaczone do leczenia pleśniawek. Preparaty bez recepty stosuje się najczęściej w przypadku niewielkich zmian. Zaawansowana choroba wymaga najczęściej specjalistycznego leczenia. Zobacz także Źródło: dr n. med. Ernest Kuchar, Pleśniawki jamy ustnej u niemowląt, Klinika Pediatrii i Chorób Zakaźnych Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu ( Natalia Ignaszak-Kaus, Pleśniawki ( Pleśniawki to miejscowa infekcja jamy ustnej, którą wywołuje grzyb o nazwie Candida albicans. Najczęściej dotykają niemowląt i małych dzieci. Przebiegają łagodnie, nie wywołując poważnych powikłań. Same jednak nie znikają i wymagają wizyty u lekarza, który zleci odpowiednie leczenie. spis treści 1. Pleśniawki - przyczyny 2. Pleśniawki - objawy 3. Pleśniawki - leczenie 1. Pleśniawki - przyczyny Każdy człowiek w swoim organizmie ma grzyby. Dziecko może się nimi zarazić: Zobacz film: "Higiena jamy ustnej [Wirtualna Poradnia]" podczas porodu siłami natury, gdyż drożdżaki często znajdują się w pochwie (tym bardziej u ciężarnych kobiet, które są bardziej narażone na infekcje grzybicze dróg rodnych), ssąc pierś matki zainfekowaną drożdżakami, biorąc do buzi smoczek oblizany przez dorosłego, który może mieć drożdżaki w jamie ustnej, wkładając do buzi brudne przedmioty. Pleśniawki najczęściej występują u małych dzieci W normalnych warunkach fizjologiczna flora bakteryjna jamy ustnej nie dopuszcza do rozwoju grzybów. Jeśli jednak dojdzie do spadku odporności organizmu (jak to ma miejsce np. u malutkich dzieci, u których układ odpornościowy nie jest jeszcze całkowicie rozwinięty) albo zaburzenia równowagi we florze bakteryjnej jamy ustnej (np. poprzez przyjmowanie antybiotyków), dochodzi wtedy do rozprzestrzeniania się drożdżaków Candida albicans i rozwoju infekcji w postaci pleśniawek. 2. Pleśniawki - objawy Pleśniawki mogą lokalizować się w jamie ustnej dziecka: na wewnętrznej powierzchni policzków, języku lub podniebieniu. Wyglądem przypominają białe plamki ściętego mleka lub grudki twarożku. Plamki te mogą się zlewać i tworzyć zmianę o wyglądzie kożucha, która w zaawansowanych przypadkach może tapetować całą jamę ustną dziecka. Charakterystyczne jest to, że nie można ich usunąć przez ścieranie - taki zabieg powoduje krwawienie. Pleśniawki zazwyczaj mają łagodny przebieg. Mogą jednak sprawiać dziecku ból oraz utrudniać jedzenie i ssanie. 3. Pleśniawki - leczenie W walce z pleśniawkami nie należy działać na własną rękę. Konieczna jest wizyta z dzieckiem u lekarza, który przepisze leki, w zależności od zaawansowania choroby oraz wieku dziecka. Infekcję leczy się miejscowymi preparatami przeciwgrzybiczymi, np. nystatyną. Lekarz może zalecić także pędzlowanie błony śluzowej kilka razy w ciągu dnia 1% roztworem fioletu krystalicznego (gencjany) lub 25% roztworem boraksu w glicerynie z wodą. Leczenie nie jest trudne, ale należy pamiętać, aby stosować je odpowiednio długo, by nie dopuścić do nawrotu pleśniawek. Poza stosowaniem leków trzeba też pamiętać o przestrzeganiu zasad higieny, gdyż grzyb bardzo łatwo się przenosi: po każdym posiłku należy podać dziecku kilka łyżek wody, by wypłukać resztki mleka, gdy dziecko ma już ząbki, należy utrzymywać je w czystości, wyrzucić stary smoczek dziecka, kupić nowy i dbać o jego sterylność, kobiety karmiące piersią powinny obserwować swoje brodawki, gdyż i one mogą zostać zakażone grzybem; w razie pojawienia się swędzenia czy pieczenia brodawek można zastosować na nie ten sam preparat co do buzi dziecka (nie jest konieczne przerywanie karmienia). Jeżeli pleśniawki, pomimo dbania o higienę jamy ustnej dziecka często nawracają, zwłaszcza u kilkulatków, może to świadczyć o obniżeniu odporności dziecka i wymaga dalszych badań. Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki. polecamy Artykuł zweryfikowany przez eksperta: Lek. Izabela Lenartowicz Certyfikowany lekarz medycyny estetycznej. Prowadzi Klinikę Medycyny Estetycznej. zapytał(a) o 17:24 Czy pleśniawka u ryb jest zarażliwa? bo mi jedna rybka zdechła na tą chorobe i boje się czy inne się niezaraziły? Odpowiedzi EKSPERTsidhe. odpowiedział(a) o 18:17 A czy ludzie mogą się od siebie zarazić np. kaszlem? Odpowiedź brzmi jak najbardziej "tak". Tak samo ryby mogą zarazić się od siebie np. pleśniawką, rybią ospą itp. Nie podałaś żadnego leku? Masz pewność że była to pleśniawka? sidhe. odpowiedział(a) o 18:19: Możesz podać mi obsadę i ile litrów ma akwarium? U mnie raz jedna miała i reszta się nie zaraziła, więc myślę że twoje też nie powinny :) aha dziękuję za odpowieć sidhe. odpowiedział(a) o 18:19: I co zdechła? ... skąd wiesz że miała pleśniawkę lub była chora? spicy1red odpowiedział(a) o 19:10: Zdechła. A pleśniawkę przecież widać gołym okiem bez problemu. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub

pleśniawka u ryb w stawie